W tym roku Wielkopolski Związek Szachowy obchodzi 80-lecie swego istnienia. Z tej to okazji prezes WZSzach Andrzej Ciesiński poprosił mnie o napisanie artykułu, który mógłby zostać zamieszczony  na stronie internetowej Związku. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w publikacji pt. Dębowa rocznica: Wielkopolski Związek Szachowy 1936-2016 (patrz: http://wzszach.poznan.pl/menu-glowne/historia/658-test2).

 

Wśród najprężniejszych przedwojennych klubów szachowych funkcjonujących na terenie naszego województwa wymieniłem wówczas Poznański Klub Szachistów, Sekcję Szachową IV Oddziału Związku Strzeleckiego (Państwowy Monopol Tytoniowy) i Kolejowe Przysposobienie Wojskowe Ognisko Dyrekcja – wszystkie z Poznania, a także: Gnieźnieński Klub Szachistów (zał. 1922), Ostrowski Klub Szachistów 1930 „Skoczek”, Kolejowe Przysposobienie Wojskowe Ognisko I w Ostrowie Wielkopolskim, „Giermek” Zduny, Szamotulski Klub Szachistów, Chodzieski Klub Szachistów, Krotoszyński Klub Szachistów, Śremski Klub Szachistów oraz Sekcję Szachową Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej w Koźminie Wielkopolskim.

W artykule tym jako nowość opublikowano nieznane do tej pory zdjęcie Leszczyńskiego Klubu Szachistów „Hetman”:

 

Członkowie Leszczyńskiego Klubu Szachistów „Hetman”, ok 1930 (zbiory Janusza Skrzypczaka, nadesłał Sebastian Bendka)

 

Ostatnie ustalenia każą dopisać ponadto do tego zbioru Sekcje Szachowe Kolejowego Przysposobienia Wojskowego z Jarocina i Zbąszynia. Wszystko za sprawą ostrowskiego szachisty, działacza i kolekcjonera Piotra Maślińskiego, który zbierając materiały do książki na temat Ostrowa Wielkopolskiego w czasie okupacji, zakupił dwa numery miesięcznika „Kolejowe Przysposobienie Wojskowe” z 1935 roku, w których znalazły się krótkie, aczkolwiek niezwykle interesujące notki dotyczące aktywności szachistów w rzeczonych miastach.

 

Pierwszy z artykułów opisuje bowiem zwycięskie spotkanie KPW Jarocin z KPW Gł. Warsztaty Ostrów Wielkopolski w świetlicy KPW w Ostrowie, wzbogacając relację o unikalne zdjęcie z ostrowskiej świetlicy KPW. Jakkolwiek zdjęcia ze świetlicy KPW w Ostrowie Wlkp. były już publikowane w Historii szachów na ziemi ostrowskiej (patrz: http://centrumszachowe.pl/index.php/historia-szachow – s. 12-13), tak fotografia szachistów jarocińskich oraz dokładny wygląd tej świetlicy nie były dotychczas znane.

 

„Kolejowe Przysposobienie Wojskowe” nr 4, 1935 r., s. 10.

 

Pod zdjęciem napisano:

Z życia Ognisk K. P. W.

JAROCIN

Sekcja szachowa KPW. w Jarocinie rozegrała w dniu 3.II zawody szachowe z Sekcją szachową KPW. Ostrów – Gł. Warsztaty, a w dniu 17.II ze Związkiem Strzeleckim, wygrywając w obu tych spotkaniach.

 

Drugi artykuł znalazł się w numerze 7/1935 „Kolejowego Przysposobienia Wojskowego”.

 

„Kolejowe Przysposobienie Wojskowe” nr 7, 1935 r.

 

Turnieje szachowe

 

JAROCIN

Mistrzostwo szachowe Ogniska KPW. Na rok 1935 zdobył referent w. f. ob. Gromadzki z ilością 26 pkt. Dalsze miejsca zajęli: p.p. Dolata J., Zenker J., Kwiatkowski A., Barania St., Boruta I., Kowalczyk Br., Sip J., Wojtczak St., Semmler P., Tomaszczak W., Świderski M., Dolata M., Malusi M., Kaczmarek T. i Zaremba Fr. Do klasy A weszło 6-ciu czołowych graczy, reszta zaś do klasy B. Pozatem odbyły się zawody szachowe pomiędzy sekcją szachową KPW. A klubem szachowym Zduny z wynikiem 6:2 dla KPW.

 

WARSZAWA – PRAGA

W dniu 10.IV odbyło się uroczyste zakończenie turnieju szachowego o mistrzostwo Ognisk, połączone z rozdaniem nagród w obecności przedstawiciela Okręgu ob. Komosińskiego. Tytuł mistrza zdobył ob. M. Jagielski, który otrzymał jako nagrodę popiersie Marszałka J. Piłsudskiego; nagrodę tę ufundował prezes Ogniska ob. inż. Rupiński. W turnieju wzięło udział 21 zawodników, przyczem rozegrano ogółem 210 partyj.

 

ZBĄSZYŃ

W listopadzie ub. r. utworzono w Ognisku sekcję szachową KPW, do której przystąpił szereg Kapewiaków i ich synów. W sezonie zimowym urządzano codziennie ćwiczenia szachowe. Na zakończenie półrocza zimowego Ognisko urządziło w czasie od 20.III do 25.IV turniej szachowy o mistrzostwo miasta Zbąszynia. W ramach tego turnieju rozegrano zawody o mistrzostwo KPW. Do turnieju zgłosiło się 29 szachistów, w tem 10 członków KPW, 9 synów Kapewiaków oraz 10 obywateli z miasta.

Turniej zainaugurowano w dniu 20.III. Na uroczystość rozpoczęcia turnieju przybyli: burmistrz, p. Michalik, protektor turnieju; komendant garnizonu, por. Stachowicz, komendant p. w. i inni.

Mistrzostwo miasta zdobył p. Starzak, II miejsce zajął p. Binder, III p. Gawęcki, IV miejsce syn Kapewiaka ob. A. Wita, V prezes KPW, ob. Raburski, a VI miejsce prezes PPW, p. Korus.

W konkurencji o mistrzostwo KPW I miejsce zajął ob. Raburski, II miejsce ob. St. Weiman, III miejsce ob. J. Stencel Jan.

W konkurencji o mistrzostwo synów Kapewiaków I miejsce zajął ob. A. Wita, II ob. Wawrzyniak, III ob. Pierzchalski.

Nagrody wręczył zwycięzcom burmistrz Michalik na zebraniu w dn. 26.IV. Otrzymało nagrody 6 zwycięzców w turnieju o mistrzostwo miasta, 3 w turnieju o mistrzostwo KPW. i 3 w turnieju synów Kapewiaków.

 

***

 

Kilka słów komentarza na temat tych wycinków. Nazwisko Włodzimierza Gromadzkiego dwukrotnie pojawia się w fundamentalnym dziele prof. Andrzeja Kwileckiego pt. Szachy w Poznaniu (Wyd. Poznańskie 1990). W 1926 roku wystąpił on w pierwszym finale Mistrzostw Poznania, zajmując 12. miejsce. Na czołowych pozycjach uplasowali się wówczas znani szachiści: Ignacy Kopa, pułk. Marian Steifer i Antoni Wojciechowski. Z kolei wiosną 1935 r. reprezentował on drużynę KPW Dyrekcja Poznań w Drużynowych Mistrzostwach Poznania, lokując się z tym zespołem na I miejscu.

W Szachach wojennych 1939-1945 opublikowane zostało też zdjęcie, na którym widoczni są przedstawiciele Ostrowskiego Klubu Szachistów 1930 i reprezentanci miasta Poznania, wśród których nie zabrakło Włodzimierza Gromadzkiego, co wskazuje na stałe związki tego zawodnika z Poznaniem, w którym występował na przestrzeni wielu lat (a może tylko dojeżdżał do Poznania z Jarocina do pracy i przy tej okazji brał tam udział w zawodach?).

 

Mecz Ostrowskiego Klubu Szachistów 1930 „Skoczek” z reprezentacją miasta Poznania (u dołu). 20.08.1939 r. U góry od lewej: NN, Władysław Stencel, Stefan Pilarczyk, Maksymilian Wałczyk, Tadeusz Mieloch, Stefan Fluder, NN, Tadeusz Pisula, NN (wśród NN – Pauter i Mieczysław Gałęcki). W okularach siedzi mistrz Wielkopolski Leon Widermański. Ponadto Poznań reprezentowali: bracia Włodzimierz i Witold Wesołowscy z Gniezna, Bolesław Rożański, Marian Sianowski, Roman Gabryelewicz i Włodzimierz Gromadzki.

 

Z Historii szachów na ziemi ostrowskiej dowiadujemy się, iż KPW Jarocin potykało się już z KPW Ostrów na początku 1934, kiedy to ostrowianie „po zaciętej walce” wygrali 5 : 3 (s. 12). Spotkania stały się tradycją i jeszcze w 1939 r. słyszymy o „wysokim zwycięstwie” jarocinian nad osłabioną już wówczas drużyną KPW Ostrów Wlkp. (s. 16). Podsumowując, okazuje się zatem, iż również Jarocin może się pochwalić silna przedwojenną sekcją szachową.

Zupełnie nieoczekiwane było także odnalezienie przedwojennych wyników Mistrzostw Zbąszynia, gdyż do tej pory niewiele wiadomo było o tamtejszych szachistach z dawnych lat, a prof. Kwilecki w ogóle nie wymienia tego miasta wśród przedwojennych ośrodków szachowych…

Dalsze badania (zwłaszcza miesięczników „Kolejowego Przysposobienia Wojskowego” i lokalnej prasy) powinny przynieść wiele jeszcze ciekawych informacji na temat przedwojennych szachów w regionie Wielkopolski i nie tylko. A więc do boju lokalni pasjonaci gry królewskiej!

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolejowe_Przysposobienie_Wojskowe

 

Paweł Dudziński

Ostatnie odkrycia dotyczące szachistów z Jarocina i Zbąszynia, należących w latach 30. XX wieku do Kolejowego Przysposobienia Wojskowego, zmotywowały mnie do zagłębienia się w temat organizacji Przysposobienia Wojskowego. Okazuje się, iż liczne sekcje szachowe w Wielkopolsce posiadało także Pocztowe Przysposobienie Wojskowe.

 

Niestety, w sieci znajduje się niewiele zdigitalizowanych numerów pisma „Kolejowe Przysposobienie Wojskowe” (będzie trzeba ruszyć się sprzed komputera i odwiedzić którąś z bibliotek w innym mieście!). W tych rodzynkach znalazłem jednak dwie „wielkopolskie” ciekawostki. Pierwsza to zdjęcie z wnętrza świetlicy KPW Główne Warsztaty Poznań, gdzie lokowała się silna sekcja szachowa. Z drugiej natomiast wywnioskować możemy, że w szachy w Ostrowie Wielkopolskim grały i panie!

 

Z przodu w szachy grają szachiści z Ogniska KPW Główne Warsztaty Poznań

 

Ostrowianki grają w brydża i szachy dla wdów i sierot! Źródło: „Kolejowe Przysposobienie Wojskowe” 5/1934

 

I jeszcze jedno zdjęcie, tym razem ze Stryja…

 

 

Jest zdjęcie, są i wyniki:

 

 

Inną organizacją PW było Pocztowe Przysposobienie Wojskowe. 22 lutego 1937 roku ukazał się pierwszy numer czasopisma „Przegląd Pracy P.P.W. Okręgu Poznańskiego”. Inauguracyjne wydanie zostało zdominowane przez przemówienie ideowe płk. Adama Koca. Mnie jednak bardziej zaciekawił „WYKAZ ZESPOŁÓW I DRUŻYN pracy dobrowolnej w Oddziałach i Placówkach” w okręgu poznańskim.

W dziale kulturalno-oświatowym odnaleźć bowiem można sekcje gier świetlicowych (a więc i szachów!). Co jeszcze ciekawsze – w niektórych miastach i miasteczkach z gier świetlicowych wydzielona była konkretnie sekcja szachowa. Jedynie w odosobnionych przypadkach, w ramach działalności kulturalno-oświatowej PPW, utworzono inne sekcje, np. sekcję warcabową (w Koźminie, gdzie współistniała z sekcją szachową), bilardzistów (w Lesznie – również współistniejącą z sekcją szachową) oraz sekcje ping-pongowe (w Zbąszyniu i Kcyni – i tam współistniały z sekcjami szachowymi). Potwierdza to tezę o wyjątkowej popularności szachów w przedwojennej Polsce: jeśli już z sekcji gier świetlicowych wydzielano inne sekcje, to zawsze znajdowały się wśród nich szachy. Możemy też z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, stwierdzić, iż wśród sekcji gier świetlicowych, z których nie wyłaniano subdyscyplin, szachy zawsze zajmowały eksponowane miejsce.

Poniższy spis jest pierwszym tego rodzaju współcześnie opublikowanym zestawieniem. Zawiera on nazwę oddziału, nazwisko kierownika, jak i liczbę członków poszczególnych sekcji szachowych i gier świetlicowych. Ciekawe, że nawet małe ośrodki posiadały swoje sekcje, w których można było pograć w szachy.

Dotychczas bardziej znane niż pocztowe były sekcje szachowe Kolejowego Przysposobienia Wojskowego, jak np. KPW Główne Warsztaty Poznań czy KPW Ognisko I Ostrów Wielkopolski. Sekcja Szachowa Pocztowego Przysposobienia Wojskowego z Ostrowa Wielkopolskiego jest nowo odkrytym klubem, nieopisanym wcześniej w Historii szachów na ziemi ostrowskiej (Ostrów Wlkp., 2010). Z pewnością nie tylko dla mnie, ale i dla wielu wielkopolskich szachistów i działaczy istnienie sekcji szachowych i tych pokrewnych – gier świetlicowych – w latach 30. XX wieku będzie sporą niespodzianką, a może... przyczynkiem do zainteresowania się tym tematem i głębszych poszukiwań!

W moim ostatnim artykule opisałem nieznaną, jak do tej pory, aktywność sekcji szachowych KPW z Jarocina i Zbąszynia. Okazuje się, że również i w tych miastach istniały sekcje szachowe PPW. Zresztą, zobaczcie Państwo sami...

 

Wykaz sekcji szachowych i gier świetlicowych (w tym szachów) Pocztowego Przysposobienia Wojskowego w okręgu poznańskim na przełomie lat 1936/37 r.:

 

Lp.

Nazwa oddziału

Kierownik

Sekcja i ilość członków

1.

Mogilno

Dzierzgowski

Szachowa i gier świetlicowych – 32

2.

Kcynia

Pawlicki Jan

Szachowa – 4

3.

Leszno I

Kempiński

Szachowa – 7

4.

Nowy Tomyśl

Krawczewski

Szachowa – 7

5.

Jarocin (Poznański)

Fiedler

Szachowa – 6

6.

Zbąszyń 2

Tokarski Cz.

Szachowa – 7

7.

Ostrów Wielkopolski

Samouk

Szachowa – 6

8.

Koźmin

Knopiński

Szachowa – 12

9.

Rawicz

?

Szachowa – 4

10.

Lwówek

Sianowski

Szachowa – 7

11.

Żerków

Pietrzak

Szachowa – 6

12.

Szamotuły

Gogołek A.

Gier świetlicowych – 15

13.

Chodzież

Malanowski

Gier świetlicowych – 5

14.

Gniezno

Bystry

Gier świetlicowych – 12

15.

Inowrocław I

Skonieczny

Gier świetlicowych – 15

16.

Żnin

Mazurek

Gier świetlicowych – 10

17.

Śrem

Urbaniak

Gier świetlicowych – 20

18.

Pleszew

Straburzyńska

Gier świetlicowych – b.d.

19.

Krotoszyn

Danielak

Gier świetlicowych – 12

20.

Śmigiel

Bartkowiak

Gier świetlicowych – 31

21.

Czempiń

Mańkowski Franciszek

Gier świetlicowych – 14

22.

Kruszwica

Furmanek

Gier świetlicowych – 8

23.

Kórnik

Szmańda

Gier świetlicowych – 24

24.

Bojanowo Poznańskie

Majchrzak i Buczewski

Gier świetlicowych – 12

25.

Dobrzyca

Paluch

Gier świetlicowych – 5

26.

Gołańcz

Majchrzak

Gier świetlicowych – 10

27.

Buk

Laskowski

Gier świetlicowych – 13

28.

Poznań 3

Sampara

Gier świetlicowych – 32

 

Fragment listy sekcji gier świetlicowych (w tym szachowych) – „Przegląd Pracy P.P.W. Okręgu Poznańskiego” nr 1, 1937 r., s. 7.

 

Prawdopodobnie najbardziej aktywną spośród tych wymienionych była Sekcja Szachowa Pocztowego Przysposobienia Wojskowego z Krotoszyna (ciekawe, że na wykazie widnieje tylko jako sekcja gier świetlicowych!). W numerze 4/1937 wspomnianego czasopisma odnajdujemy taką oto notkę:

 

W niedzielę, 11 kwietnia rb., odbyły się w świetlicy Poczt. P. W. rozgrywki szachowe pomiędzy „Wojskowym Klubem Szachistów” 56 p. p. (Pułku Piechoty – przyp. aut.) oraz „Sekcją Szachową Poczt. P. W.”.

Po bardzo ciekawej grze zwyciężyła „Sekcja Szachowa Pocztowego Przysposobienia Wojskowego” w stosunku 8½ : 7½ pkt.

Udany debiut sekcji szachowej P. P. W. był prawdziwą niespodzianką dla rutynowanego „Wojsk. Klubu Szachistów”.

 

Sukces podziałał i notki nt. krotoszyńskiej sekcji szachistów-pocztowców pojawiają się w przez cały rok 1938:

 

„Przegląd Pracy P.P.W. Okręgu Poznańskiego” nr 1, 1938 r., s. 11:

 

KROTOSZYN.

Sekcja szachowa tut. Oddziału ma do zanotowania doskonały sukces. W meczu z Klubem Szachistów „Giermek” ze Zdun – który skupia szachistów wysokiej klasy – uzyskała czwórka „pepewiacka” w składzie ob. ob. Brzezicha, Cieloch, Danielak i Krawczyński, nadspodziewanie wynik remisowy 16 : 16 pkt. Po dobrej nauce, jaką był mecz z klubem „Giermek”, sekcja nasza rozegrała mecz z Krotoszyńskim Klubem Szachowym, uzyskując wspaniały wynik 13 : 5 pkt.

Obecnie sekcja szachowa P. P. W. przygotowuje się do meczów rewanżowych z Klubem Szachistów Kolejowego P. W. Krotoszyn, z Klubem Szachistów „Giermek” ze Zdun i Krotoszyńskim Klubem Szachowym oraz do nowego meczu z Wojsk. Klubem Szachistów 56 p. p. Krotoszyn.

Po ukończeniu tych meczów sekcja P. P. W. weźmie udział w zawodach szachowych o drużynowe mistrzostwo miasta Krotoszyna. (…)

Gąsiorkiewicz Józef,

ref. kult.-ośw.

 

„Przegląd Pracy P.P.W. Okręgu Poznańskiego” nr 5, 1938 r., s. 12:

 

KROTOSZYN.

W dniu 24 kwietnia br. odbyły się w świetlicy Oddziału rozgrywki szachowe pomiędzy „Sekcją Szachową Kl. Sulimirczyk” Sulmierzyce i „Sekcją Szachową P. P. W.” Krotoszyn.

Po bardzo ciekawej walce, w której rozegrano 36 partyj, zwyciężyła „Sekcja Szachowa Poczt. Przysp. Wojsk.”, uzyskując wynik 23 : 13. (…)

Gąsiorkiewicz Józef,

ref. kult.-ośw.

 

„Przegląd Pracy P.P.W. Okręgu Poznańskiego” nr 6, 1938 r., s. 10:

 

KROTOSZYN.

Sekcja szachowa P. P. W. rozegrała w Sulmierzycach dnia 22 maja rewanżowy mecz szachowy z Sulmierzyckim Klubem Szachowym, odnosząc pewne zwycięstwo. Po dotychczasowych rozgrywkach sekcja szachowa P. P. W. uplasowała się na pierwszym miejscu wśród klubów szachowych w powiecie.

 

„Przegląd Pracy P.P.W. Okręgu Poznańskiego” nr 7, 1938 r., s. 12-13:

 

KROTOSZYN.

„Sekcja szachowa” oddziału odniosła w dniu 19 czerwca 1938 r. nowy sukces. Członek tej sekcji ob. Cieloch Wł. wszedł po zawodach eliminacyjnych do „Reprezentacji Klubów Szach. pow. krotoszyńskiego”, która rozegrała zwycięski mecz z „Klubem Szachistów” z Ostrowa Wlkp. W powyższych zawodach ob. Cieloch zdobył największą ilość punktów i zadecydował o zwycięstwie „Reprezentacji”. Otrzymany dyplom uznania, jest nowym listkiem laurowym w pięknym wieńcu „Sekcji szachowej” Oddziału P. P. W.

 

Na tej relacji kończą się szachowe notki w „Przeglądzie Pracy P. P. W.”, który wkrótce zakończył swój żywot.

O meczu Ostrowskiego Klubu Szachistów 1930 „Skoczek” z reprezentacją powiatu krotoszyńskiego pisałem w Historii szachów na ziemi ostrowskiej (s. 16, http://centrumszachowe.pl/index.php/historia-szachow), a nieco dalej o srogim rewanżu ostrowian. Podzielę się przy tej okazji smutną dygresją; mianowicie z powyższych notek jasno wynika, jak prężnie działały szachy w Krotoszynie i powiecie. O sukcesach miejscowych graczy pisano nawet we lwowskim „Szachiście”. Dzisiaj w Krotoszynie, od wielu już zresztą lat (i od śmierci prężnego działacza Benedykta Przybylskiego), nie ma żadnego klubu…

 

Na koniec jeszcze cytat z „Przeglądu Pracy” na temat znaczenia sportu, aktywności fizycznej i „duchowej” w Pocztowym Przysposobieniu Wojskowym (nr 7/1938, s. 4-5):

 

Inne są założenia sportu w P. P. W. My nie takich sportowców i nie ten gatunek sportu propagujemy. Nam nie chodzi o hodowlę wielkich gwiazd czy obalanie rekordów, nam nie potrzeba oklasków tłumu i imprezy nasze nie są obliczone na finansowe zyski. Dążymy do realizowania tylko czystej idei sportu. Chcemy dać możność ruchu właśnie masie owych szarych, wzgardzonych „cherlaków fizycznych”, których kości wykręciła praca i trud, by mogli je wyprostować, zaznać dobrodziejstwa ruchu i zaczerpnąć zmęczonymi płucami ożywczego, świeżego powietrza. W pracy swej nie dążymy do rekordu wyczynu, ale do rekordu ilości obecnych na boisku i to nie w charakterze widzów, ale rzucających, biegających, skaczących i w ogóle ruszających się dla utrzymania tężyzny fizycznej i siły duchowej, która jest tak potrzebna w pracy zawodowej. Każdego zaprasza zielona murawa, nie uznajemy różnic wieku ni płci, dążymy do radości życia przez zdrowie i sport.

 

Jakże aktualne postulaty, nawet w czasach nam współczesnych!

 

Czytaj artykuł: Sensacyjne odkrycia nt. historii szachów w Jarocinie i Zbąszyniu!

 

Paweł Dudziński

 

 

 

 

Zdjęcia szachowe z przedwojennej Polski należą raczej do rzadkości, a większość z tych znanych została już gdzieś opublikowana. Cieszy zatem każda, najmniejsza chociażby "perełka". Na poniższej fotografii (niestety, w niezbyt rewelacyjnej jakości) widzimy grupę szachistów z Bielska (obecnie Bielska-Białej) prawdopodobnie w latach 30. XX wieku.

Bardzo często na starych fotografiach szachiści trzymali "reprezentacyjną" szachownicę. Tradycyjnie też do zdjęć stawano w wyjściowych strojach - mundurach, garniturach, krawatach, muszkach... A dziś?

 

 
 

Przygotowując okładkę najbliższego "Mata", wyciągnąłem ze swojego archiwum zdjęcie z pakietu, który udało mi się zakupić podczas jednej z wygranych aukcji internetowych. Fotografia przedstawia polskie olimpijki, które dopiero co wróciły z Olimpiady Szachowej na Malcie w 1980 r., gdzie zdobyły brązowe medale. Był to pierwszy po wojnie sukces polskiej drużyny olimpijskiej. Osiągnięcie to reprezentantki Polski powtórzyły dopiero w 2002 r. podczas Olimpiady w Bled. Autorem fotografii jest Wojciech Frelek z Centralnej Agencji Fotograficznej.

Z tyłu zdjęcia widnieje podpis: "W poniedziałkowe popołudnie powitaliśmy na warszawskim lotnisku Okęcie nasze reprezentacje - kobiecą i męską, które powróciły z Olimpiady Szachowej na Malcie. Powróciły z tarczą, a panie nawet z brązowymi medalami. Szachiści zajęli także wysoką, choć nie medalową lokatę: szóstą" (w rzeczywistości - siódmą - przyp. P.D.).

Ciekawe, że błędnie opisano znajdujące się na zdjęciu szachistki, myląc Grażynę Szmacińską z 18-letnią zaledwie wówczas Agnieszką Brustman. Agnieszka Brustman, późniejsza dwukrotna uczestniczka turnieju pretendentek do tytułu mistrzyni świata, decyzją kapitana drużyny, Jerzego Konikowskiego, zastąpiła wtedy w kadrze doświadczoną Annę Jurczyńską. Decyzja okazała się korzystna, gdyż wywalczyła ona również srebrny medal indywidualnie. Druga ciekawostka jest taka, że posiadam w swoich zbiorach także fotografie pochodzące ze zbiorów nieżyjącej już 5-krotnej indywidualnej mistrzyni Polski Anny Jurczyńskiej.

 

Od lewej - brązowe medalistki Olimpiady na Malcie: Agnieszka Brustman, Małgorzata Wiese, Hanna Ereńska-Radzewska (ob. Ereńska-Barlo) i Grażyna Szmacińska. Pomiędzy Agnieszką Brustman i Małgorzatą Wiese widoczny jest stojący z tyłu Jerzy Konikowski. Warszawa, lotnisko Okęcie, 8 grudnia 1980 r.

 

Wyniki indywidualne Polek podczas Olimpiady na Malcie

 

Wyniki drużynowe reprezentacji Polski kobiet na wszystkich olimpiadach szachowych

 

Medale indywidualne kobiet na Malcie

 

Paweł Dudziński

 

Wkrótce w Gorzycach Wielkich rozegrany zostanie II Ogólnopolski Festiwal Szachowy. Jednym z szachistów mieszkających w podostrowskich Gorzycach Wielkich jest Edmund Kaczmarek. Na widocznej fotografii pan Edmund siedzi po prawej stronie. Interesujący jest również motyw szachowy znajdujący się na ścianie. Fotografia pochodzi z zawodów szachowych rozegranych w wojsku. Wykonano ją w 1959 r. w Oleśnicy. Szachy to sport, który można uprawiać przez całe życie. Pan Edmund Kaczmarek przy szachownicy zasiada już grubo ponad pół wieku! Miejmy nadzieję, iż zawita on, chociażby gościnnie, na salę turniejową przy okazji najbliższych rozgrywek.

 

II Festiwal Szachowy w Gorzycach Wielkich

Bardzo aktywny w szachowym Internecie portal ChessBrains (ChessBrains to medialny partner Polskiego Związku Szachowego) przeprowadził wywiad z Pawłem Dudzińskim. Głównym tematem rozmowy była historia szachów i wydane w Ostrowie Wielkopolskim książki historyczne. W artykule zamieszczone zostały niepublikowane do tej pory zdjęcia z promocji książki "Szachy wojenne 1939-1945. War chess" (1 września 2013 r.). Zachęcamy do lektury wywiadu i częstych odwiedzin ChessBrains. Odnośnik do strony ChessBrains znajduje się w naszych linkach po prawej stronie (jako drugi od góry).

 

Wywiad

 

 

Przemysław Jahr opracował kilkaset biogramów szachowych na Wikipedii. W ostatnich miesiącach aktywnie tworzy on swoją stronę "Szachy w Polsce". W ostatnim czasie zaktualizowany został na niej biogram Tomasza Lissowskiego, stworzony na podstawie "Słownika biograficznego szachistów ostrowskich". Innym bohaterem "Słownika", którego skrócony biogram pojawił się na tej stronie w ostatnich kilku dniach, jest trzykrotny mistrz Ostrowa Wielkopolskiego w latach 50. XX wieku, Władysław Pojedziniec, mieszkający obecnie we Wrocławiu.

 

Tomasz Lissowski - i jego biogram na stronie Przemysława Jahra